Strasznie mi źle...A zrobił mi okropną przykrość...nie wiem czemu. Po prostu miał taki kaprys. Jego złośliwa natura dała o sobie znać. Jak jest zły kocha być złośliwym, uszczypliwym i kąsa...słowami...do bólu...okropnie...straszną przykrość mi zrobił krótką rozmową. To nie złość, nie wkurw, mi jest strasznie smutno...tak jak dawno nie było...
O sobie samej:
- Cynamonowa
- " I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments"
środa, 1 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pachnę Lolitą Lempicką
Uwielbiam zapach wanilii
Uwielbiam błyskotki
Każdego dnia czekam na to, co przyniesie mi los
Czekam na najważniejsze wydarzenie w życiu
Odpoczywam przy filiżance pysznej cynamonowej
Patrzę, bo oczy są zwierciadłem duszy
Czuję się częścią wielkiego świata
Stąd mam najpiękniejsze wspomnienia
Marzę aby zobaczyć więcej
Bywam kontrowersyjna
Blogi
Archiwum bloga
-
▼
2009
(30)
-
▼
lipca
(14)
- Biednemu zawsze wiatr w oczy...życie nie składa si...
- Wielkie porządki :)))
- Relax by Cynamonowa
- Czasomierz
- Weekend na...wsi
- a) Poukladana b) Roztrzepana c) I jedno i drugie
- 13-go...wszystko zdarzyć się może...czyli-jak nien...
- ...Morz szum, ptaków śpiew...złota plaża pośród dr...
- Chwila przyjemności...
- Przegląd tygodnia :)
- Wspomnień czar
- "A" jak Aneta, "A "jak On i "S" jak strach
- Nienawidzę smutku
- Raz na wozie, raz pod wozem...
-
▼
lipca
(14)
Kochana jak wiadomo słowa najbliższych ranią najbardziej niestety:( przytulam ot tak mocno i jutro będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńKochana jak tam troszke lepiej jest??
OdpowiedzUsuńJest lepiej :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo nikt nie lubi cierpiec i smucic się:)
OdpowiedzUsuńbo ludzie czasem tacy są-potrafią sie ranić...ale to nie znaczy z nie kochają, lub nie czują... widze ze juz lepiej-to dobrze, bardzo dobrze;)
OdpowiedzUsuń